Wow!Nic? Zapomniałem dopisać,że na szyszce są pimpkowe workowce w sporej ilości co widać na fotach.
Na pierwszych zdjęciach to nie E. nitidum, tylko prawdopodobnie coś znacznie bardziej ciekawego.... ale na razie czekam na literaturę.
A ciekawe co jest na drugich zdjęciach :-)
Niesamowite znalezisko :-)))Te drugie są u Ani :-)
#8013
od grudnia 2003
Szyszka była "głęboko" w lesie.Nie została tu przywleczona.Miejscami w tym rejonie Lasów Oliwskich las ma charakter górski i też niedaleko od tych wieruszek jest stanowisko grzybca-typowo górski grzyb.Niestety w tym obszarze lasu prowadzona jest "normalna" gospodarka leśna jak i "normalny" pozysk grzybów.Z racji bliskości miasta i dogodnego dojazdu (w lesie są przystanki i parkingi) przewala się tu w sezonie masa grzybiarzy,koszących wszystko łącznie z siedzuniami,którym ten pozysk nie szkodzi-wręcz zauważyłem,że jest go coraż więcej w rejonach Lasów Oliwskich,gdzie występuje starodrzew sosny.Moim skromnym zdaniem,siedzuń nie powinien mieć statusu grzyba chronionego a grzybiec purpurowozarodnikowy i owszem...