W wątku https://www.bio-forum.pl/messages/33/249408.html pytałem o pewnego koźlarza znalezionego pod osiką. Zgodziłem się, że prawdopodobnie jest to stary koźlarz czerwony. Dopiero dzisiaj wróciłem w tamto miejsce i znalazłem o wiele więcej okazów tego grzyba w młodszych stadiach rozwojowych. Kosmki na trzonie oglądałem pod lupą - są czarne. Resztę niech powiedzą zdjęcia:

Kapelusz od góry:


Kapelusz od spodu:


Trzon:


Przekrój tuż po jego wykonaniu:


Po 5 minutach:


Po 10 minutach:


Inne owocniki:


Jeśli ktoś dostrzeże, na którym ze zdjęć odcienie czerwone to musi to być przekłamanie kolorów - zapewniam, że wszystkie egzemplarze były w kolorze jasnobrązowym.
Ja stawiam na koźlarza topolowego - Leccinum duriusculum. Jakie są wasze typy?

Topolowy :-)

Dzięki:) Zgłaszalny?

tak:
http://www.grzyby.pl/rejestr-podstawczaki.htm

Zgłoszę, tylko przy następnym zbiorze, bo w czasie kiedy usiadłem do komputera grzyby zostały zamarynowane:) Ale nie mam obaw o pojawienie się nowych owocników, gdyż pozostawiłem na miejscu kilkanaście takich półcentymetrowych:)

A tak przy okazji, to czy istnieje jakiś klucz do koźlarzy, który jednoznacznie pozwala wyodrębnić gatunki na podstawie różnic makro, a nie tylko na podstawie partnera mikoryzowego? Bo gdyby te moje nie rosły tak ewidentnie pod osiką to zastanawiałbym się czy to nie L. carpini...albo jakiś inny gatunek...

Wygląda jednak na to, że drzewo, pod którym rosną te koźlarze to topola biała! - https://www.bio-forum.pl/messages/3280/276144.html

Co by wyjaśniało dlaczego owe grzyby bardziej mi przypominały Leccinum duriusculum f. robustum ze strony entoloma.nl/html/leccinum_eng.html#duriusculum" target="_blank">http://www.entoloma.nl/html/leccinum_eng.html#duriusculum

Nie znam klucza nieuwzględniającego partnera mikoryzowego. Ten, który zalinkowałeś jest całkiem ok.