Drodzy Forumowicze!!!

Ponieważ myślę ostatnio o uzupełnieniu informacji o rozmieszczeniu oraz rewizji rodzaju Coprinus w Polsce chciałbym poprosić Was o pomoc. Specyfika gatunków z tego rodzaju powoduje, iż informacje o jego występowaniu w kraju są szczątkowe – wystarczy powiedzieć iż w przeciągu roku niezbyt intensywnego zbierania danych wraz z Anią Kujawą, Tomkiem Pachlewskim, Michałem Wójtowskim i Andrzejem Szczepkowskim udało nam się znaleźć kilkanaście gatunków z Polski nie podawanych lub uznanych za wymarłe.
Wdzięczy będę za każdą informację o czernidłakach (nawet tych pospolitych) – warunek konieczny – przesłanie „suszka”.
Jeśli ktoś z Was pragnie przyczynić się do rozszerzenia wiedzy o polskich Coprinus, proszę o przesyłanie następujących danych:

- OKAZ ZIELNIKOWY (ze względu na specyfikę rodzaju, najlepiej kilka owocników w rożnych stadiach rozwoju; w przypadku gatunków posiadających delikatne szczątki osłony na powierzchni kapelusza proszę o szczególne zwrócenie uwagi na jej zachowanie; proszę także o pobieranie, w miarę możliwości, owocników wraz z podstawą trzonu)
- lokalizacja: opisana słowami i, jeśli to możliwe, w postaci współrzędnych geograficznych (odczytanych z GPS-a lub dokładnej mapy; proszę o podanie źródła współrzędnych)
- siedlisko
- substrat
- data zbioru
- nazwisko zbierającego
- fotografia (bardzo przydatna, ale nie konieczna)
- informacja o ewentualnym zapachu owocnika (ważna w przypadku kilku „nagównianych” gatunków)
- jeśli owocniki były zbierane po intensywnym deszczu, mogącym spłukać resztki osłony z kapelusza, proszę o zawarcie odpowiedniej informacji


Informacje praktyczne:

Ze względu na nietrwałość owocników Coprinus konieczne jest ich szybkie suszenie. W przypadku gatunków drobnych wystarczy kilka godzin pod lampą biurkową. Podczas zbioru, przewożenia i suszenia szczególną uwagę należy zwrócić to, aby nie zetrzeć ewentualnych szczątków osłony z powierzchni kapelusza (w wielu przypadkach bardzo słabo związanych z jego powierzchnią). Nadal nie dopracowałem metody zbioru owocników gatunków najdrobniejszych, osiągających 1-3 mm średnicy kapelusza, najlepiej sprawdza się pozyskiwanie, przewożenie i suszenie z fragmentem substratu i oddzielenie ich bezpośrednio przed zapakowaniem.

Osoby chcące pomóc w realizacji projektu proszę o kontakt mailowy: hanuman@amu.edu.pl

Mam kilka ciekawych. Swego czasu wysłałem także paczuszkę do Barbary Sadowskiej. Otrzymałem paczkę z oznaczeniami, jak sądzę, ale z powodu natłoku obowiązków nie byłem w stanie nawet jej otworzyć.

Ja jestem bardzo ZA, a Błażej już wie o tym :-)

Kilka słów podsumowania z okazji Nowego Roku, tym bardziej że >90% nadesłanych przez Was do tej pory suszków zostało już oznaczonych.

Otrzymałem w 2009 roku około 70 "suszków".

Najczęściej pojawiały się oczywiście pospolite gatunki: C. micaceus, C. disseminatus, C. atramentarius czy C. comatus.

Nieco rzadziej reprezentowane były inne, relatywnie pospolite czernidłaki: C. cinereus, C. plicatilis, C. xanthotrix, C. domesticus, C. auricomus.

Wśród Waszych zbiorów było też kilka czernidłakowych "rarytasów", znanych z nielicznych stanowisk w PL: C. miser, C. macrocephalus, C. leiocephalus, C. erythrocephalus, C. angulatus.

Najcenniejsze to oczywiście gatunki nowe dla obszaru naszego kraju, a w każdym razie nie wymienaine w Checklist...: C. acuminatus (2 stanowiska), C. echinosporus, C. plagioporus, C. romagnesianus, C. callinus.

Wszystkim bardzo dziękuję i liczę na dalszą współpracę:D

Ponieważ jestem bogatszy o nowe obserwacje przyszła kolej na "Kilka uwag praktycznych".

1. Poczta Polska obchodzi się strasznie z naszymi przesyłkami, aż 2 czernidłakowe listy zawierały "grzybowy proszek". Niestety folia bąbelkowa nie wystarcza. Proszę was zatem o przesyłanie suszków w usztywnionym opakowaniu - kartonik po herbacie, plastikowe pudełko po "patyczkach do uszu" itd.

2. Czernidłaki mają wyjątkową zdolność do łapania wilgoci z powietrza, dlatego najlepiej jest te przesyłać w hermetycznych opakowaniach - np.: woreczkach strunowych.

3. Wraca problem suszenia. Jak zauważyłem, czernidłaki są na niewłaściwe suszenie szczególnie wrażliwe. Najlepsza oczywiście jest suszarka do grzybów/owoców. W przypadku jej braku - lampa biurkowa lub inne źródło ciepła. Ważne jest aby suszyć: a. szybko; b. w nie za wysokiej temperaturze (max. 70-80 st.). Dlatego w przypadku mięsistych owocników (np.: C. atramentarius) warto je pociąć, na przykład na ćwiartki i, w każdym przypadku, zapewnić swobodny przepływ powietrza podczas suszenia.

Błażeju, masz rację, rok minął i czas na podsumowanie i refleksje!

Moje postanowienie na ten rok(o ile Ci taka forma odpowiada):
zmieniłbym trochę tryb pracy i każdy okaz czernidłaka przedstawię najpierw na forum.
Nie możemy być przecież takimi "egoistami" i zachowywać je dla siebie. Niech i reszta ma okazję je poznać.
Żeby nie zawalać Twojego zielnika "pospoliciakami"(ostatnia przesyłka), to Ty będziesz decydował co do Ciebie ma trafić po wstępnej weryfikacji w wątku.

Extra by było, gdybyś miał oddzielny dział,... może w "Kącikach tematycznych".
Byłoby łatwiej i bardziej przejrzyście.

Jeśli taka forma Ci nie odpowiada, wal śmiało, w końcu to Ty decydujesz jak Tobie będzie wygodniej i jakie okazy chcesz otrzymywać. Uważam jednak że, ten "Kącik Błażeja" ułatwiłby znacznie Tobie i nam wyszukiwanie i trochę uporządkowałby forum:-)
Jeśli jednak nic nie chcesz zmieniać , może być "po staremu".

Z tego co wyczytałem na forum, zbierasz dane i o innych rodzajach. Jeśli tak, czy mógłbyś sprecyzować,... jakich. Oczywiście jeśli chciałbyś je otrzymywać.

Ja mogę przygotować kącik "Rodzaj Coprinus w Polsce".
Jeśli Mirku posiedzisz na forum i w archiwum i przygotujesz mi spis wszystkich wątków z Coprinus w roli głównej z np. ostatniego roku - to je wszystkie tam przeniosę.
I czy Błażej będzie miał czas na to co napisałeś, czy też nie - nie zmienia to postaci rzeczy, że takie uporządkowanie ma tylko i wyłącznie pozytywne strony.
Błażej zazwyczaj (zawsze?) odpisuje w wątkach, podając nazwę, jaką oznaczył. Więc teraz gdy wszystko będzie w jednym miejscu to będzie ładnie wyglądać.

Mirku, Piotrku - kącik Coprinus jak najbardziej, zabieram się za to od dawna i tylko czasu brak:D Niby potrzeba kilku godzin na zrobienie porządku, ale zawsze tych kilku godzin nie ma.....
Mirku - wątki na forum, jak najbardziej - jestem w 100% za. Pospoliciaki, nie pospoliciaki jestem zainteresowany WSZYSTKIMI. Jeśli projekt rozwinie się, jak oczekuje, to może za kilka lat da się zrobić mapki rozmieszczenia...
Inne gatunki - gdzieś się to już pojawiło - interesują mnie czubajeczki i to co dookoła (Lepiota, Leucoagaricus, Leucocoprinus, Macrolepiota, Cystolepiota). W wypadku Macrolepiota po zobaczeniu zdjęcia - za 500 suszków M. procera dziękuję:D:D.

---

cytat:

za 500 suszków M. procera dziękuję:D:

---

Z mojej strony z kaniami masz spokój :))Miałbym Ci,ot tak,wysyłać moje ulubione kotlety :D :D

Ten pomysł z suszkami kań jest bardzo fajny, ale żałuj teraz Błażeju że, nie wybrałeś Boletus, mógłbyś na gwiazdkę zarobić na prezenty swoim bliskim(chodliwy towar):-))
Nie przejmuj się jednak zbytnio bo znam pobliskie miejsce gdzie co roku wysypują się setki czernidłaka kołpakowatego. Bardzo fajne można z tego zrobić omlety.Tylko trochę gorzej je się suszy:-))


A teraz poważnie!
Co prawda, mówiąc o dziale "Coprinus" miałem na myśli bardziej proste rozwiązanie czyli start w tym roku i wątki jedynie z grzybami oznaczonymi przez Błażeja. Jeśli jednak Pimpek zaoferował uporządkowanie i roku ubiegłego to dlaczego by nie!
Chętnie powyszukuje wątki, tylko żałuję że, wpadliśmy na to tak późno bo w styczniu i lutym miałem sporo wolnego czasu, a teraz z nim będzie coraz trudniej.
Mała jednak strata, ewentualnie potrwa to nieco dłużej.

Co do suszków, jeśli faktycznie są Ci one niezbędne do stworzenia mapy rozmieszczenia grzybów to OK, ... walę wszystko łącznie z tymi setkami Coprinus comatus:-))

Co do pozostałych, rozumiem że, suszki też Cię interesują ale co z pozostałymi danymi wymaganymi jak przy Coprinus. Tez chcesz je mieć, czy traktujesz je luźniej?
A dlatego o nie pytałem, bo też gdzieś!!!... o tym czytałem ale jak chciałem znaleźć to już "kicha".

No coż, ja "mykofagiem" nie jestem i z własnymi zbiorami Boletus nie mam co robić:D:D
Ania K. juz mnie zbeształa na GG że suszki kań moge jednak zbierać, to ona weźmie na kotlety:D:D
A na poważnie:

- jeśli w kąciku Coprinus mają się znaleźć tylko tegoroczne wątki, to nie ma problemu, jeśli i zeszłoroczne - można by wyszukać moje wypowiedzi z ostatniego roku - są głównie w watkach czernidłakowych i czubajeczkowych; w przyszłym tygodniu będę miał trochę czasu, zajme się tym...
- w przypadku tych najczestrzych czernidłaków (comatus, atramentarius), z jednej strony boje się nadmiaru materiału, z drugiej - boje się "zgubienia" czegoś ciekawego, co do w/w jest podobne...
zresztą coraz częściej słyszy się głosy że C. comatus jest gatunkiem zbiorowym, jeszcze trochę i ktos go podzieli na 10 :D:D, a wtedy suszki jak znalazł