Tak strzeliłem "ciemnobiałki" bo kompletnie nie mamy pomysłu co do tych grzybków,które kompletnie nas zaskoczyły na porannym spacerku po Lasach Oliwskich z Gaborsonem.






Grzybki-cztery sztuki rosły na omszonym pniu wielkiej,ściętej brzozy w Alei brzozowej.
Proszę o sugestie przed obejrzeniem zarodników.

Pogoda,las,powietrze,grzybki tak nas zauroczyły,że zbłądziliśmy i wyszliśmy w Podkowie leśnej......

Jeszcze jedno

Mirki, czy u mnie coś z komputerem, czy zdjęcia "ciemnobiałek" nie weszły?

U mnie są ....
Jeszcze zdjęcie blaszek

Nie ciemnobiałki. Nie znam ich, albo nie kojarzę ze zdjęć.
twardzioszki? grzybówki?
Zapach?
Zarodniki, cystydy....

Wrzucaj foty ze spaceru bo ja walczę z mikroskopem. Jak się obrobię to wrzucę zdjęcia.

Wrzucę jeszcze kilka fot makro (zbliżeń), bo wydaje mi się, że u Mirka na zdjęciach kolory są zbyt ciemne i nie oddają rzeczywistych kolorów - może pomogą w oznaczeniu.

Zarodniki bezbarwne, małe, gładkie, wyglądają jakby były z dziobkiem, średnia ich wielkość 4,45 x 2,89.
Teraz dla Ani parę fotek mikroskopowych:
nr 1

nr 2

nr 3

nr 4

nr 5

nr 6

nr 7

nr 8

nr 9

nr 10

nr 11

nr 12

nr 13

nr 14

Niewiele umiem wyczytac z tych zdjęć - wydaje mi się, że warto się spotkać przy jakiejś okazji i porozmawiać co i jak mikroskopować, żeby było widać, to, co trzeba zobaczyć. Trochę za grube są praparaty i nie umiem się nawet dopatrzeć czy to co widzę na zdjęciu 9 to cystydy czy młode podstawki.
Stoimy w punkcie wyjścia. Tzn - nie wiem nadal co to za rodzaj nawet.
Ratunkiem będzie ktoś kto zna ten gatunek lub precyzyjniejsze (tym samym bardziej świadome) mikroskopwanie, ale to musimy chyba odłożyć na później. Dużo łatwiej jest pokazać jak mikroskopować, niż opisać :-)

OK. Pączątki są trudne. Dzisiaj spróbuje zrobić cieńszy preparat i jeszcze raz zrobić im fotki. Może się uda.

Napiszę to tu, bo może przyda się innym osobom, które zaczynają mikroskopować grzyby. Przy obserwacji cech mikroskopowych zazwyczaj musimy zobaczyc konkretną cechę - np. czy są cystydy, czy ich nie ma. Jesli są to jaki mają kształt i często - jaką wielkość. Czy są tylko na ostrzu (cheilocystydy) czy też na powierzchni blaszki (pleurocystydy). Czy podstawki mają dwie, trzy czy (najczęściej) 4 sterygmy. Tu mają 4 jak mi się wydaje. Czy zarodniki są gładkie czy nie itd... w zależności co w danym rodzaju jest cechą różnicujacą (= ważną kluczowo). W różnych rodzajach często musimy zaobserwować różne cechy (np. budowę skórki kapelusza, obecność cystyd na trzonie, obecność sprzążek u podstawy podstawek, rodzaj wybarwienie strzępek skórki kapelusza itd....). Trudne :-)

No niestety dla laika to na początku trudne :((, ale myślę, że z czasem się poprawię i doszkolę :))

Wracam do tematu sprzed dokładnie roku.Ta sama pora i 90% te same grzyby.Tym razem rosną na starym wielkim pniu buka nad brzegiem jeziora.Owocniki 4 świeże i kilka zejściowych.Zapach słaby,nieokreślony.Reszta na zdjęciach



Byliśmy razem z Marcinem Wilgą i doszliśmy do wniosku,że to może być Mycena praecox.
Co Wy na to? Może rozwiążemy zagadkę typowo przedwiosennych grzybków?

Mycena abramsii(M. praecox) wygląda inaczej. Inne kolory i wykrój blaszek.Ale nie mam pomysłu co to może być

hmmm...myślałem,że będzie mniej problemów z oznaczeniem grzybka ,który rośnie o tej porze roku,gdzie właściwie grzybów kapeluszowych jak na lekarstwo... :-(

A dlaczego nie po prostu dzwoneczkowate?? takie już przerośnięte?

Nieeee...jakoś nie pasują-inaczej rosną,wyglądają i największe grzybówki dzwoneczkowate jakie spotkałem były dwa razy mniejsze od tych i tych sprzed roku.Grzybówki dzwoneczkowate rosną jakoś w większych skupieniach i lilościach.
100 m od tych rosły piękne grzybówki dzwoneczkowate.


Grzybówki dzwoneczkowate jakoś polubiłem i rozpoznaje je z daleka...

No wiem, ale ostatnio oglądałam pniak z nimi i były tak różne, ze nie wykluczałabym....
no mikroskop - świadomie :-)
Cystydy pod 40 co najmniej, zarodniki pod 100 :-) Chociaż jedno zdjecie zarodnika jest ok - 11-ste.

Ania jak zwykle ma rację :-)Wszystkie gwiazdy na niebie wskazują na grzybówki dzwoneczkowate.Przespacerowaliśmy się na to samo stanowisko co rok temu (początek wątku).Są grzybówki na tym samym pniu brzozowym.Jednak Mycena tintinabullum.Sami zobaczcie


Więc po dłuuugim czasie grzybek oznaczony :-)