Ta dolna to H. conica, a górna to najprawdopodobniej inny gatunek (ma białe blaszki), pod czym rosła?
Piotr, opisz cechy makro i skonsultuj z Anią R.
#1501
od maja 2006
Wilgotnice na pierwszych zdjęciach (białe blaszki) rosły na wapiennym podłożu,
w lesie z jesionem, jaworem i pojedynczo głóg i jabłonie. Jest to kawałek lasu który powstał w przeciągu ostatnich 30-40 lat, wcześniej pastwiska.
Te drugie (żółte ostrza) rosły niedaleko, we fragmencie lasu z jesionem, jaworem i głogiem, ale bez jabłoń.
Mysle, ze obie wilgotnice to H. conica = H. nigrescens. Ten gatunek jest bardzo zmienny i moze miec rozne kolory kapelusza (od czysto cytrynowo-zoltego do niemal czerwonego). Blaszki tez moga byc biale, zolte lub nawet czerwonawe. Problem w tym gatunku polega na tym, ze jest wiele "morfotypów", ktore wyrozniane sa czasem jako oddzielne gatunki albo przynajmniej odmiany - w zaleznosci od podejscia. Bardziej krytyczni specjalisci od tego rodzaju wyrozniaja jedna do trzech odmian poza typowa: var. conicoides, ktora ma wydluzone zarodniki, wystepuje na wydmach i ma generalnie wiecej czerwonego w kapeluszu, var. chloroides, ktora ma siarkowo-zolte kapelusze i biale blaszki ma tez zmieniac kolor najpierw na niebieskawo-szary, potem na szaro-czarny i var. aurantiolutea, ktora ma zolte, zolto-pomaranczowe lub pomaranczowe kapelusze, miazsz przebarwia sie od razu na kolor fioletowo-czarny. Odmiana typowa: var. conica ma miec miedzy innymi bardziej pomaranczowy trzon. Mysle, wiec, ze Piotrka okazy odpowiadaja odmianie typowej.
Ale jak sami mozecie zauwazyc roznice miedzy odmianami sa bardzo male - glownie w odcieniach i kolorach, wiec cechach subiektywnych, wiec najlepiej nie wyrozniac tych odmian i oznaczac H. conica jako H. conica (zwlaszcza, jesli sie nie jest pewnym ktorejs z chech).
#1502
od maja 2006
Dziękuje Anno
Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że to nawet dwa gatunki
To, czy dwa okazy sa odrebnymi gatunkami (odmianami) nie zalezy od tego na ile roznie wygladaja, tylko czy dany zestaw cech dla jednego i drugiego jest zawsze staly i czy istnieja okazy, ktore posiadaja cechy posrednie miedzy tymi dwoma (albo przemieszane). Jesli istnieja, to nie mozna przeprowadzic klarownej granicy miedzy dwoma "morfotypami" i wowczas jest to prawdopodobne, ze naleza one do jednego gatunku.