bio-forum.pl Zaloguj Wyloguj Edycja Szukaj grzyby.pl atlas-roslin.pl
2011-04-09 Regulice - kamieniołomy melafiru
« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «

#3822
od września 2006

2011-04-09 Regulice - kamieniołomy melafiru #1

2011.05.13 08:17 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Piotr Grzegorzek
Kontynuujemy naszą sobotnią wyprawę. Czas na Regulice. Jedną z ważniejszych osobliwości tej miejscowosci są kamieniołomy melafirów, skały magmowej wylewnej oficjalnie nazywanej paleobazaltem. To powina być jedna z lokomotyw turystycznych nie tylko gminy Alwernia ale i powiatu chrzanowskiego. Niestety, wygląda to tak jak wygląda. Na początek mapa firmy Compass, dla tych którzy chcieli by te miejsca obejrzeć w realu.



Do celu, jak widać prowadzi ulica Melafirowa.



Z drogi można się rozejrzeć po okolicy. Tutaj w tle zabudowań znajduje się triasowe wzgórze Grzmiączka.



Idziemy do kamieniołomów. Nie da się niestety uniknąć rozglądania po bokach.





To dopiero był mało znaczący początek. Teraz asfalt przechodzi w polny trakt utrwalony zwietrzałym melafirem. Czerwony akcent po prawej stronie drogi do dereń świdwa - Cornus sanguinea.



Po minięciu tego krzewu dopiero się zaczęło.





Jest oczywiście stary zakaz, ale kto by go respektował.





Niemalże całe pobocze drogi jest zaśmiecone. Także ten szpaler drzew tuż przed samą niecką wyrobiska.









Niektóre z odpadów już na dobre wtopiły się w krajobraz i stały nowym siedliskiem.



W końcu weszliśmy do niecki wyrobiska i stanęliśmy nad uroczym stawem zaznaczonym na każdej mapie tej okolicy.



Nad nim znajdują się odsłonięcia zwietrzałych melafirów.



Jedną z tutejszych ciekawszych skał jest zlepieniec lawowy, pozostałość po wybuchu piroklastycznym.



W końcowej części wyrobiska znajdziemy azbestowe płytki. Obserwuję je w tym miejscu od 2004 roku.



Jednakże blisko tego miejsca niewielka młaka została skolonizowana przez skrzyp pstry - Equisetum variegatum, roślinę ściśle chronioną.







W kałuży na drodze rozwijały się zielenice.



Większa część południowego krańca wyrobiska jest w jakiś sposób skolonizowana. Tego dnia obserwowaliśmy trwającą od pewnego czasu ponowną eksploatację tego wyrobiska przez poszukiwaczy agatów.



My jednak zajmowaliśmy się pięknymi okolicznościami przyrody. Oto kwitnąca wierzba purpurowa - Salix purpurea.



Można się było także przyjrzeć większemu blokowi zlepieńca lawowego.



Z tej skały są zbudowane zachodnie ściany wyrobiska.



Wracając zatrzymaliśmy się ponownie nad stawem. Teraz nie wygladało to sympatycznie.



Najbardziej uderzył nas brak jakichkolwiek płazów. A pamiętam z poprzednich lat, że widywałem tutaj nie tylko pospolite gatunki ale i kumaka górskiego oraz traszkę górską.
Przed opuszczeniem tego miejsca zajrzeliśmy jeszcze do północno-zachodniego zakątka kamieniołomu. Tutaj znajduje się jeszcze typowy melafir.







W niewielkim strumyku opuszczającym kamieniołom zielenił się potocznik - Berula erecta.



Jesteśmy ponownie na drodze. Wzdłuż niej także płynie spory strumień, jedno z ramion rzeczki Regulki.



W tej okolicy mamy kilka przypadków selektywnej zbiórki odpadów.







I to by było na tyle. Wracając do miejsca w którym zostawiliśmy nasze pojazdy, przekraczyliśmy niewielki strumyk i zniesmaczeni poszliśmy dalej. Następnym punktem było Ekomuzeum. Tak wbrew pozorom gmina Alwernia stawia na ekologię.

« »
Botanika « wędrówki z Grzegorzkiem « 2011 «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Kontakt Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji