Po obejrzeniu stanowisk smardzy na osiedlu Podłęże poszedłem do pobliskiego lasu. Pogoda była jak z indyjskiej fabryki snów - znaczy się czasem słońce, czasem deszcz. Tym razem zaliczyłem południowo-wschodni skraj wytyczonej tutaj powierzchni badawczej. Oto mapa firmy Compass z zaznaczoną trasą.
W drzewostanie dominuje sosna zwyczajna -
Pinus sylvestris.
Są też śmieci, czasami mocno wysezonowane.
Ale w końcu zabrałem się za zbieranie grzybów. Na początek gałąź brzozy zasiedlonej przez
Diatrype stigma.
W zbliżeniu widać, że mam dwa w jednym. Naszą bohaterkę zaatakowała
Nectria episphaeria.
W runie lasu dość często pojawia się rzeżusznik Hallera -
Cardaminopsis Hallerii. Ma to świadczyć o wysokiej zawartości cynku w podłożu.
Jak widać buchtują tutaj dziki.
A oto kolejny śmieć, który stał się elementem środowiska.
Trafił mi się również klasyczny grzyb, czyli taki z kapeluszem i nóżką. Jest to jakaś żagiew -
Polyporus. Póki co wykluczam
Polyporus lepideus, dawniej P. ciliatus. Wyrasta ona z gałęzi dębu czerwonego -
Quercus borealis.
Na innej gałęzi dębu czerwonego znalazłem drewniaka -
Hypoxylon.
Miejscami zdrzewostan jest bardziej zagęszczony. Tutaj sprawiają to siewki dębu czerwonego.
W tej okolicy znalazłem kolejnego drewniaka -
Hypoxylon, tym razem rozwijającego się na gałęzi głogu -
Crataegus sp. sp.
Czasami nawet najbardziej zbutwiałe drewno nie miało wyraźnych owocników grzybów. Na tym omszałym pniu znalazłem ostrożnia błotnego - Cirsium palustre.
Las przecinają liczne ścieżki.
Dlatego na ich poboczach bez trudu znajdziemy śmieci.
Las przecina bocznica linii kolejowej. Tory są częściowo rozebrane.
W miejscu nasłonecznionym na podłożu piaszczystym spore płaty zajmował pięciornik piaskowy - Potentilla arenaria.
W tej, bardziej południowej części lasu w dalszym ciągu dominuje sosna zwyczajna.
Pod nimi jednak rządzą dęby czerwone. Oto ich siewki.
Tutaj na kolejnej opadłej gałęzi dębu czerwonego znalazłem kisielca - Exidia truncata.
Na innej gałęzi tego gatunku wystąpiła
Diatrype stigma. Tym razem grzyb jest zdrowy.
Tutaj także część drzewostanu jest gęsta.
Są jednak dobre trakty spacerowe i ścieżki rowerowe.
A na skraju lasu od strony kościoła znalazłem płaty z podagrycznikiem - Aegopodium podagraria.