Śluzowiec to na pewno. Jak mniemam zeszłoroczne resztki Trichia favoginea, ale żeby mieć pewność przydało by się rzucić okiem w mikroskop, bo nigdy nic nie wiadomo ;-). Jeśli masz kilka zarodni, mógłbym zajrzeć mu do środka...
Jak uda mi się tam trafić ;-(. Dzięki ;-).
Byłem po kilkugodzinnym spacerze, nie pomyślałem o tym ;-(.
(wypowiedź edytowana przez wzuhk 05.kwietnia.2011)
Okaz zielnikowy to podstawa oznaczenia.
Jeśli uda Ci się odnaleźć ten pniak, weź trochę zarodni z włośnią i zarodnikami - puste resztki ściany zarodni nie wystarczą. Najlepiej schować to w małym pudełeczku - np. po zapałkach, lekarstwach czy podobnych, dno dobrze jest wyłożyć kawałkiem miękkiego papieru - może być toaletowy, chusteczka higieniczna itp. Na razie u mnie sezon jeszcze się nie zaczął, jeszcze w lesie leżą resztki śniegu a jeziora nadal pod lodem, więc mam jeszcze trochę wolnego czasu i mogę obejrzeć coś dodatkowego ;-).