#2937
od października 2007
Znalezione w kwietniu 2009 r na drzewku liściastym. Przypomina trochę samotka, ale samotki mają chyba gładką powierzchnię, a tutaj jest jakaś "dziwna".
#2943
od października 2007
Wielkie dzięki Macieju za wyrażenie opinii o moich znaleziskach :) Niestety śluzowce zbieram,jak na razie :) , tylko na kartę SD (już i tak mam niezłą jazdę z setkami eksykatów grzybowych :) ), i to z różnym skutkiem, bo większość skubańcy jest ciężka do fotografowania :)) . O takich zdjęciach jak na Twojej stronie
myxomycetes.wolf-5.cyberdusk.pl/index.php?wyb=pr" target="_blank">http://www.
myxomycetes.wolf-5.cyberdusk.pl/index.php?wyb=pr to mogę sobie tylko pomarzyć :)
Mam nadzieję, że nie zniechęci Cię to, do wyrażania kolejnych opinii o "moich" śluzowcach, wiedząc że nie ma szans na mikroskopową weryfikację tychże. :)
Pozdrawiam.gonzo.
Niestety, poza nielicznymi wyjątkami, śluzowce, nawet bardziej niż grzyby, potrzebują zbiorów zielnikowych, bez "zajrzenia do środka" najczęściej można tylko gdybać do czego to to jest podobne ;-). A że w oznaczaniu nie są łatwe, to inna sprawa. Ja wszystkie swoje zbiory, po wstępnym oznaczeniu przez siebie i tak wysyłam do weryfikacji do specjalisty... Bo jak się okazuje, nawet "Die Myxomyceten" nie zawsze pozwala na uzyskanie pewności a czasem nawet wprowadza jeszcze większy zamęt w głowie ;-)
To prawda, śluzowce są trudne do fotografowania głównie ze względu na mikroskopijne rozmiary.. bez dodatkowego sprzętu powiększającego ciężko cokolwiek zrobić. W tym sezonie mam nadzieję na to że zdobędę dodatkowy oręż w walce z nimi :-) - mam już wysokiej klasy binokular, czekam tylko na przystawkę do podłączania aparatu, mam też nadzieję że w końcu uda mi się wyżebrać przystawkę do mikroskopu... bo przez partyzantkę z przystawianiem aparatu do okularu można tylko narobić sobie kłopotów, a zdjęcia i tak nie są zadowalające...
Natomiast co do wyrażania opinii - spoko, jeśli tylko będę miał czas i siły, oraz dany śluzowiec będzie mi przypominał coś znanego, to i owszem, opinię chętnie wyrażę ;-). Sam nie wiem czemu, ale bardzo lubię te stwory i lubię oglądać ich zdjęcia...