Zainspirowany znaleziskiem Henryka, pogrzebałem trochę w swoim archiwum i oto co wygrzebałem. Rok temu - 2009.10.27 znalazłem śluźnię na leżącym, młodym dębczaku:



Odwiedzałem ją dość często - zwykle co 2-3 dni... jednak, jak się okazało oczekiwanie się dość mocno przeciągnęło. 2009-11-09, śluźnia nadal radośnie pełzała, nie wykazując żadnych oznak że miała by ochotę ten stan zmienić:




Dopiero tydzień puźniej, 2009-11-16 zastałem ją już w zmienionej postaci, jednak nie był to jeszcze koniec:



Dopiero 2009-11-21, po przymrozkach i opadach śniegu, można było uznać iż jest "gotowa":



Jak widać, śluzowce, szczególnie te gatunki późnojesienne, wymagają sporo cierpliwości, czego życzę Henrykowi i żeby i w jego przypadku oczekiwanie nie było daremne :-)

To lubię...pozdr.

Prawie jak życiorys. Wspaniałe. Chcąc zrobić podobny ciąg chronologiczny na moje kochane porosty musiał bym czekać kilka tysięcy lat :)). Pozdrawiam

No, ale porosty w zasadzie, poza tym że rosną, zmieniają rozmiary i położenie, to nie przechodzą takiej metamorfozy jak śluzowce ;-)

Od kilkunastu lat prowadzimy monitoring porostów w ramach którego co roku, na powierzchniach próbnych mierzy się powierzchnie i kształty plech porostów i liczebność plech. Wcale nie są to nudne, statyczne dane. Wbrew pozorom, niektóre gatunki jak Hypogymnia physodes, Platismatia glauca, Parmelia sulcata, Melanelia fuliginosa, Phlyctis argena itd. co roku zmieniają się dość znacznie.. i to w obie strony - przyrastają, bądź ich ubywa. Fluktuacje bywają dość znaczne. Ale podejrzewam że te same pomiary wykonane w stosunku do większości gatunków naskalnych, że mogły by być dość statyczne ;-)

nie mogę trafić na literaturę w naszym języku. coś w rodzaju atlasu z opisami życia i obyczajów :-). przeglądając forum nasunęła mi się myśl o stworzeniu takiej książki . {nie prze zemnie oczywiście :-)}.

Podczas IV Zlotu bio-forum miałem okazję być i obejrzeć Kręgi Kamienne w Odrach nad rzeką Wdą. Przeżyłem szok spotykając porosty, których wiek określony jest na 1800 - 1900 lat. To w ramach dygresji nt. porostów...

Trochę informacji o biologii i życiu śluzowców po polsku znajdziesz w tych publikacjach:
http://www.czlowiekiprzyroda.eu/Ksiazki/63.pdf
http://www.czlowiekiprzyroda.eu/Ksiazki/65.pdf
http://www.czlowiekiprzyroda.eu/Ksiazki/64.pdf

Czasem na Allegro, lub w antykwariatach można dostać "Śluzowce" Heleny Krzemieniewskiej z 1960r - jest tam trochę informacji o ich życiu, ale trzeba pamiętać że od wydania tej książki sporo się zmieniło, szczególnie w systematyce.

A wydanie tego typu publikacji nie jest prostą sprawą. W planach na przyszłość mamy pomysł na wydanie - może nie od razu czegoś w rodzaju "Die Myxomyceten", ale czegoś w tym stylu. Autor jest, jednak trzeba jeszcze kilku lat aby zgromadzić materiały do tego typu publikacji, no i fundusze na wydanie, autora, sprzęt i kilkuletnie prace terenowe. Jednak trudno powiedzieć czy ten zamysł uda się zrealizować a jeżeli to kiedy.

> Podczas IV Zlotu bio-forum miałem okazję być i obejrzeć Kręgi Kamienne w Odrach
> nad rzeką Wdą. Przeżyłem szok spotykając porosty, których wiek określony jest
> na 1800 - 1900 lat. To w ramach dygresji nt. porostów...

Tak. Istnieje nawet coś takiego jak "datowanie porostowe" - dotyczące właśnie gatunków naskalnych. Prof. Fałtynowicz przytaczał przykłady tempa wzrostu niektórych gatunków, ale już mi wyleciało to z głowy ;-). Jednak sytuacja z gatunkami nadrzewnymi czy naziemnymi wygląda zupełnie inaczej, tu już nie trzeba tysięcy lat, starczy kilka. To z resztą mogło by być całkiem ciekawe wyzwanie aby pokusić się o taki cykl fotograficzny...

dzięki za linki!- fajna sprawa !

Porosty często mają wiele faz rozwojowych obok siebie :-)