Na 99% to ona. Dojrzałe izidia są spłaszczone. Dla pewności możesz naciąć delikatnie plechę, aby pokazał się biały środek i zwilżyć to miejsce przy pomocy końcówki spinacza bielinką (Domestos odradzam, zbyt gęsty:P ). Jeśli nic się nie stanie (C-), to znaczy, że masz ten gatunek. Jeśli przez kilka sekund uwidoczni się czerwony/czerwonawy kolor (C+), to znaczy się że masz Melanielia fuliginosa (Melanelixia fuliginosa). Ta jednak na gałęziach dębowych rosnących w koronach rośnie rzadko (preferuje pnie). Siedliskowo gałęzie dębowe są za to wręcz idealnie dla Melanelia exasperatula (Melanohalea exasperatula). Warto także w tym mikrosiedlisku poszukać M. elegantula (C-) i innych podobnych :)
Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą i pouczającą odpowiedź:) Jutro będę w tym rejonie więc rozejrzę się za innymi gatunkami, spróbuję też zrobić próbę z wybielaczem, żeby mieć 100% pewności:)
Niestety dalekie wyjazdy służbowe sprawiły, że dopiero dziś mogę odpisać... Przeszukałam tamte resztki gałęzi i znalazłam jeszcze kilka plech. Nie mam pewności czy to jest również ten sam gatunek - wygląda jakoś inaczej;)
Niestety nie robiłam jeszcze próby z barwieniem bo w najbliższym mi sklepie nie było wybielacza (dalej nie miałam kiedy szukać), a - jak wyczytałam w mądrych książkach, chodzi o środek zawierający chlor?