Znalazłam je w minioną sobotę, na gałęzi tej samej wierzby co ostatnie Merismodes...
Spośród wszystkich obejrzanych dziś gatunków najbardziej podobny wydaje mi się Propolis farinosa. Czy to może być on? Czy jest jeszcze coś podobnego?
Tak więc owocniki, które testowałem były PRZEDOJRZAŁE a nie NIEdojrzałe:-) Grzybek ten jest wspaniałym przykładem na to, że należy zwracać uwagę nawet na "zwykłe Propolisy". Ja w październiku 2007 dzięki temu trafiłem na nieopisanego Propolis, zaś teraz Grażna ma bardzo ładny gatunek z rodzju Melittosporiella. A co najciekawsze, najprawdopodobniej nie jest to Melittosporiella pulchella tylko coś innego, baaaaardzo ciekawego!
Jest to ciekawy, zaniedbany rodzaj na temat którego jest bardzo mało publikacji, więc wiele niespodzianek może być jeszzce przed nami.
Niektóre ważne spostrzeżenia:
* Zarodniki, mimo iż są o wiele za chuda jak na "standardową europejską" M. pulchella są w pełni dojrzałe. Podczas, gdy trzymałem owocniki 1 dzień w plastikowym pudełeczku wiele z nich wystrzeliło na przykrywkę własnie takie zarodniki.
* powierzchnia owocników wydaje sieę być wodoodporna, jak olej czy raczej wosk. Zapewne chroni to je przed utratą wody (są to przecież grzyby xerofilne)
* pomiędzy parafizami jednak daje się zaobserwować znikome ilości zielonkawego żelu
* rozmiary zarodników (18, 5) 18, 7-20, 5 (-21, 4) x (3, 0-) 3, 4-3, 8 (-4, 0) um Q = (4, 75-) 5-5, 9 (-6, 2)
* IKI- w każdym elemencie, tak samo KOH+IKI
Pomiary kilku zarodników:
19 x 4 µm Q= 4, 75
18, 7 x 3, 9 µm Q= 4, 79
18, 7 x 3, 7 µm Q= 5, 05
19 x 3, 7 µm Q= 5, 14
19, 7 x 3, 8 µm Q= 5, 18
19, 8 x 3, 8 µm Q= 5, 21
21 x 3, 8 µm Q= 5, 53
19, 9 x 3, 5 µm Q= 5, 69
20, 1 x 3, 5 µm Q= 5, 74
21, 4 x 3, 7 µm Q= 5, 78
18, 5 x 3, 15 µm Q= 5, 87
18, 9 x 3, 2 µm Q= 5, 91
21 x 3, 5 µm Q= 6
20, 5 x 3, 4 µm Q= 6, 03
18, 6 x 3 µm Q= 6, 2
Różnice względem Melittosporiella pulchella Höhn. to:
Tak zdecydowana różnica w proporcjach długości do szerokości (Q) powoduje, że zarodniki nawet "na oko" mają inny kształt. Sądzę, że nawet gdyby wziąć pod uwagę, że ta kolekcja była zbierana po mrozach - nie mogę jej oznaczyć jako Melittosporiella pulchella Höhn. Zimowe, niewykształcone zarodniki często mają dziwne kształty, często worki są sterylne lub wiele zarodników w worku jest karłowatych. Tutaj są one "zdrowe", ładnie wykształcone, worki zaś są dojrzałe, nabrzmiałe i strzelają.
Oto porównanie kształtu zarodników na podstawie szkiców Sherwood (1977), Dennisa (1981) i Ellisa (1985) [w kolejności od lewej] do zarodników z kolekcji 20100123-003
Od razu widać, że proporcje są całkiem inne. W tym rodzaju wiem o:
- Melittosporiella pulchella Höhn. (1918)
- Melittosporiella macrospora Sherwood
- Melittosporiella GATUNEK, która została znaleziona na wyspach Canary
- Melittosporiella GATUNEK, z Arizony (tylko 1 septa)
- Melittosporiella GATUNEK z Australii, nieco podobna do naszej
Nie mam opisu do Melittosporiella densa (Fuckel) Höhn. (1918). Baza danych IF w tym miejscu jest uszkodzona i nie wiem jaki gatunek Fuckela Hoehnel miał na myśli.
Teraz, czy ktoś ma jakiś pomysł?
No rzeczywiście zagadka jest niezwykle intrygująca ale ja nie potrafię pomóc inaczej jak tylko trzymając kciuki, żeby udało się ją rozwikłać;)
Dziękuję Pimpuś za to drążenie domniemanego Propolis-a :) i za kolejną lekcję mikologii :)
I oczywiście GRATULUJĘ!! :))
(wypowiedź edytowana przez Grazyna_Domian 28. stycznia. 2010)
A jak się ma do tego wszystkiego Mellitiosporiella densa (Fuckel) Höhn. (1918), (który to gatunek nie ma w IF uszkodzonej bazy). Czy to przypadek, że ten sam autor nazywa prawie identycznie dwa grzyby i to w tej samej publikacji na tej samej stronie...?
Nie jest to M. densa, bo pytałem już znajomego który ma tę publikację. Jutro mi wyśle skan strony.
W międzyczasie pospływały do mnie odpowiedzi z zagrabanicy, że jest to coś nowego i nie pozostaje nic innego jak nadać grzybkowi nazwę. Wprowadzam go do zielnika jako Melittosporiella sedinica, czyli M. szczecińska:-)
Rosną jak szalone;) Teraz to już chyba wypełzły Ci na biurko i oplatają mikroskop;)
Wracałam dziś przez Puszczę i ponownie obejrzałam sobie tę wierzbę - chciałam się upewnić, czy coś z tego nowego gatunku zostało jeszcze w lesie? No i zostało - całkiem sporo ale... tylko na tej jednej gałęzi. Na innych nie widziałam... Może jak się ociepli łatwiej będzie szukać;)
Pimpek, widziłem grzyba znalezionego przez Rudka na necie:-)
W IF żaden z gatunków Melittosporiella sp. praktycznie nie występuje jako faktyczny takson?
Do jakiej jednostki tyczy i czy w ogóle dotyczy określenie "Incertae sedis", rodziny czy jeszcze wyżej?
Na CoL 2008 zupełnie go brak.
W MycoBank są 3 gatunki (?) i ścieżka wygląda tak: Fungi, Ascomycota, Pezizomycotina, Leotiomycetes, Leotiomycetidae, Rhytismatales, (...) Melittosporiella
Tu ich nie ma wcale Catalogue of Life: 2009 Annual Checklist pl.wikipedia.org???
Mam ogromną przyjemność dopisac tu, że nasz forumowy kolega, Rysiek Rutkowski znalazł ten sam gatunek w okolicach Żywca, czyli praktycznie na drugim końcu Polski :)
mikroskopowałem - jest to również Melittosporiella sedinica!!
Cieszę się bardzo, bardzo :)
Z wielką przyjemnością i uśmiechem od ucha do ucha spieszę donieść, że Rysiek Rutkowski właśnie wrócił z Węgier, skąd przywiózł mi....... kolejną kolekcję Melittosporiella sedinica!!
fot. Ryszard Rutkowski
Super! :)
Mieć taką pasję w badaniu natury to coś wspaniałego!!!.