Tremella aurantia jak najbardziej występuje w Polsce chociaż rzeczywiście bardzo rzadko. Moim zdaniem ten gatunek można bez najmniejszego trudu i bez użycia mikroskopu odróżnić w terenie od
Tremella mesenterica. Po pierwsze, co już napisano powyżej, na podstawie żywiciela (
Stereum lub
Peniophora), a po drugie po wielkości owocników. U
Tremella mesenterica owocniki są zazwyczaj niewielkie, natomiast
Tremella aurantia ma owocniki znacznych rozmiarów. Najmniejszy, młody okaz tego gatunku jaki widziałem w Puszczy Białowieskiej miał wielkość męskiej pięści, a największy miał rozmiar całkiem sporego kalafiora. Różnią się także konsystencją - T. aurantia ma zwarty, twardo chrząskowaty miąższ, coś jak Auricularia hirneola-judae, i jest on , matowy (nieprzeźroczysty), jakby "suchy", a miąższ T. mesenterica jest dość luźno galaretowaty, wodnisto-półprzeźroczysty i dopiero wysychające okazy stają się matowe. Wiem, że wielkość owocników i ich konsystencja to są cechy mało konkretne, zwłaszcza dla kogoś kto nie miał okazji spotkać T. aurantia i przekonać się osobiście jak ten gatunek bardzo różni się od T. mesenterica. Dla polujących na
Tremella aurantia (nie mikroskopujących) pozostaje dokładne oglądanie podłoża dla stwierdzenia obecności żywiciela, a jak się trafi gałąź ze
Stereum i żółtą
Tremella to wtedy na pewno znajdą się na forum chętni do wzięcia tego pod mikroskop :-)